ROZMIAR, ARANŻACJA, LOKALIZACJA

Ile osób mieści się w lokalu?

"Przystanek Młociny" na Młocinach, Żubrowa 17 mieści:
do 30 osób przy stole z nakryciami, z miejscem do tańca;
do 45 osób przy stole z nakryciami, bez miejsca do tańca;
do 60 osób w formule domówkowo-klubowej (bez nakryć i przypisanych miejsc) z miejscem do tańca;

"Przystanek Wisła" koło ZOO, Ratuszowa 2 mieści:
do 45 osób przy stole z nakryciami, z miejscem do tańca;
do 50 osób przy stole z nakryciami, bez miejsca do tańca;
do 80 osób w formule domówkowo-klubowej, (bez nakryć i przypisanych miejsc) z miejscem do tańca;

Jaką powierzchnię mają lokale?

"Przystanek Młociny"
Około 80 m2 w jednej sali z barem.
Dodatkowo około 50 m2 ogródka.

"Przystanek Wisła"
Około 100 m2 w dwóch salach (70 m2 sala+30 m2 bar).
Dodatkowo ok. 50 m2 ogródka.

Czy lokale mają ogródki?
Tak.

Czy w lokalach można palić?

Wewnątrz nie.
W ogródkach tak.

Czy przy lokalach jest gdzie zaparkować?

Tak.
Na Młocinach przy samym wejściu mamy miejsce na 4-5 samochodów.
W promieniu 100 m od lokalu można zaparkować nawet kilkadziesiąt samochodów.
W Przystanku Wisła przed lokalem mamy miejsce na około 5 samochodów.
W promieniu 100 m od lokalu można zaparkować 20-30 samochodów.
Jeżeli jest problem z miejscami (np. w soboty i niedziele w ciągu dnia - sąsiedztwo ZOO), mamy wynajętą odpowiednią ilość miejsc parkingowych na parkingu dozorowanym 50 m od lokalu.

Czy cena zależy od sposobu aranżacji lokalu?

W zasadzie nie.
Dodatkową opłatę czasami (bardzo rzadko) pobieramy przy wyjątkowo skomplikowanych projektach (np. przemeblowanie lokalu w trakcie imprezy).
Oczywiście każdorazowo ustalamy to przed imprezą i wpisujemy dokładnie do umowy.

Jaki wariant ustawienia sali wybrać?

Temat rzeka. 😉
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo to zależy od Waszych preferencji, ale pokrótce omówimy dwa sposoby zorganizowania przestrzeni.
Możliwe są różne warianty ustawienia lokalu – „stoły i krzesła”, „domówkowo-klubowy”, z parkietem do tańca lub bez, ze szwedzkim stołem lub bez.
Oczywiście opcja „obiad” jest możliwa tylko w ustawieniu ze stołem i krzesłami.
Wybór ustawienia sali rzutuje też na to, co i w jaki sposób zaserwujecie gościom do jedzenia i picia.

Mamy dwa podstawowe schematy aranżacji lokalu:
"Stół biesiadny”
Jeżeli chcecie podjąć gości „normalnym” obiadem (podobnie jak na dancingu, weselu, chrzcinach, czy komunii), to oczywiście musicie zapewnić każdemu z gości miejsce przy stole i nakrycie, żeby mogli spokojnie i wygodnie zjeść barszcz, czy pokroić kotleta.
Wtedy też najczęściej (ale to nie jest regułą) alkohol (najczęściej wódka) i softy (cola, soki, woda) stoją na stołach.
W zależności od ilości gości i wybranego lokalu stół biesiadny jest uzupełniany pewną ilością foteli i lub sof i niskich stolików.
Oczywiście opcja „stół biesiadny” nie wyklucza też baru z drinkami i barmanami (wódka na stołach, a po whisky z lodem, piwo czy drinka idziemy do baru).
Miewamy też imprezy ze „stołem biesiadnym” i jedzeniem z grilla, czy ciepłym bufetem (szwedzki stół).
„Domówka” zwana też „ustawieniem klubowym”
Jeżeli wasza impreza to nie musi to być „normalny” obiad, często wybieracie ustawienie bez stołu. Na sali (a także w ogródku i przy barze) znajduje się pewna ilość miejsc siedzących w postaci stolików z krzesłami, kanap, sof czy foteli. Ilość miejsc i sposób ustawienia można z nami negocjować.
Nikt z gości nie ma wtedy swojego przypisanego miejsca, tylko wszyscy wybierają sobie miejsce „na spontanie”. Wtedy oczywiście też nie ma gotowych nakryć, a szkło, talerze i sztućce stoją na szwedzkim stole lub przy grillu.
Przy takim ustawieniu częściej stosujemy obsługę alkoholowo-niealkoholową przy barze, aczkolwiek możliwe jest też ustawienie mini-baru z butelkami i szkłem na sali.
Jeżeli chodzi o serwowane jedzenie, to wtedy musi ono być dostosowane do takich imprez. Królują wtedy „finger-foody” i dania ciepłe jednogarnkowe. Raczej odpadają kotlety, czy inne dania, które trzeba kroić.
Przy wyborze wariantu pamiętajcie, że są jeszcze miejsca przy stolikach i w ogródku (stoliki i krzesła oraz parasole w ogródku są zawsze – niezależnie od pory roku i pogody).

Raczej nie da się (a o to często pytacie! ) zastosować wariantu mieszanego (np. stół biesiadny tylko dla części gości, a reszta „fruwa”). Wyobraźcie sobie, jak będą się czuć wasi goście, którzy przyjdą na imprezę później, a wszystkie miejsca przy „stole biesiadnym” będą zajęte.

Wyjątkiem od tego bywają imprezy „wielopokoleniowe”, gdzie chcecie zapewnić klasyczny stół dla „seniorów”. Ale wtedy dobrze jest od razu przygotować karteczki, kto ma przy tym stole siedzieć. No i zastanówcie się, czy taki „senior” nie poczuje się od razu napiętnowany (zdziwilibyście się, jakbyście zobaczyli, jak się na imprezach bawią 60-cio i 70-cio latki – to są chyba najhuczniejsze nasze imprezy! ). Bywają imprezy rodzinne, gdzie stół „dla seniorów” zajmuje młodzież ze smartfonami w rękach, a „seniorzy” szaleją na parkiecie.